Co powinien wiedzieć dłużnik o postępowaniu egzekucyjnym?

Kredyt hipoteczny, szybka pożyczka czy też nieuregulowany w terminie mandat – oto, co może stać się przyczyną kłopotów każdej osoby fizycznej lub też spółki, przedsiębiorstwa czy też innej osoby prawnej. Niestety, współczesne prawo – jak się wydaje – w niedostateczny sposób chroni dłużnika, zwłaszcza zaś tego, który jest osobą fizyczną. Brak tej ochrony przejawia się nie tylko w uprzywilejowaniu wierzyciela na każdym etapie postępowania – czy to sądowego, czy też egzekucyjnego – ale również w nieodpowiedniej ochronie choćby wynagrodzeń za pracę. Załamania na rynku, utrata pracy czy też choroba potrafią zaś skutecznie zniweczyć plany, jak również doprowadzić do olbrzymich kłopotów finansowych. Czy zatem dłużnik nie ma żadnych praw? Okazuje się, że i owszem – ma – niemniej nie wszyscy potrafią odpowiednio z nich korzystać. Co zatem robić, gdy komornik puka do drzwi domagając się spłaty określonych zobowiązań?

Informacje to podstawa!

zalamanyKażdy dłużnik, którego sprawa zostanie przekazana do określonej kancelarii komorniczej, powinien w pierwszej kolejności zapoznać się ze swoją teczką, czyli aktami sprawy. Co w niej znajdzie? Przede wszystkim tytuł, czyli orzeczenie sądu, na podstawie którego działa komornik, jak również wniosek egzekucyjny sporządzony przez wierzyciela lub też działającego w jego imieniu pełnomocnika. Ten ostatni należy przeczytać bardzo dokładnie. Zainteresowany dowie się z niego, z jakich sposobów wierzyciel chce dochodzić swoich roszczeń, jak również, jakiej kwoty oczekuje od dłużnika. Dzięki temu każdy dłużnik może przygotować się na ewentualne zajęcie wynagrodzenia, ruchomości czy też nieruchomości. Na tym jednak nie koniec. Warto również zapoznać się z dokumentami, które sporządził sam komornik. W ten sposób dowiedzieć się można, na jakim etapie jest samo postępowanie egzekucyjne, czyli co dokładnie dzieje się w sprawie i czego dłużnik w najbliższym czasie może oczekiwać.

Sposoby egzekucji

Sposoby egzekucji – jak już wspomniano – we wniosku egzekucyjnym wskazuje wierzyciel. Komornik zaś nie może ich ani rozszerzać, ani też zawężać bez uprzedniego wniosku wierzyciela, gdyż jest związany jego wolą. W literaturze podmiotu wymienia się kilka sposobów, za pomocą których wierzyciel może dochodzić swoich roszczeń od dłużnika. Najpopularniejszymi są:

  • egzekucja z ruchomości,
  • egzekucja z wynagrodzenia,
  • egzekucja z rachunków bankowych,
  • egzekucja z wierzytelności,
  • egzekucja ze świadczeń emerytalno-rentowych,
  • egzekucja z nieruchomości.

Należy podkreślić, że powyższy podział nie wyczerpuje wszelkich możliwych środków, które ustawodawca przewidział w trakcie postępowania egzekucyjnego, niemniej to właśnie te wierzyciele najczęściej wskazują we wnioskach egzekucyjnych. Z innych zaś, mniej popularnych, można wykazać choćby egzekucję z weksli czy też udziałów – dla przykładu – w spółce.

Egzekucja z ruchomości

Pierwsza wizyta komornika w miejscu zamieszkania dłużnika może skończyć się zajęciem ruchomości, czyli materialnych rzeczy, które przejawiają wartość rynkową. Mowa przede wszystkim o sprzęcie elektronicznym, jak również samochodach. Jak to się odbywa? Zajęcie ruchomości obywa się na poprzez sporządzenie protokołu zajęcia, który podpisuje dłużnik. W większości przypadków to również on zostaje wyznaczony jako dozorca rzeczy, co oznacza, że nie może dopuścić do jej zniszczenia lub też zbycia. Warto również podkreślić, że dłużnik zajętą rzecz materialną – dla przykładu samochód – może w dalszym ciągu użytkować, niemniej nie może jej zbyć, gdyż wówczas grozi mu odpowiedzialność karna. Co zaś ze sprzedażą zajętych przedmiotów poprzez licytację publiczną? Zanim dojdzie do niej niezbędne jest oszacowanie rynkowej wartości danej rzeczy, to zaś pociąga za sobą konieczność powołania biegłego, który sporządzi odpowiedni operat. Te zaś podlega zawsze zaskarżeniu, zwłaszcza wówczas, gdy dłużnik uważa, że kwota wskazana przez rzeczoznawcę jest zbyt niska.
Egzekucja z wynagrodzenia

Pracujący dłużnik może spodziewać się, że do jego zakładu pracy wpłynie zajęcie wynagrodzenia. O co chodzi? Czy słusznie należy obawiać się całkowitej utraty dochodów? Niekoniecznie. Ustawodawca, chroniąc interesy pracującego, zawarł w odpowiednich przepisach informacje nie tylko o tym, jak przebiegać ma egzekucja z wynagrodzenia, ale również ustanowił kwotę wolną od zajęcia. Aktualnie, od 1 stycznia 2013 roku, wynosi ona 1600zł brutto, czyli jest równa najniższemu wynagrodzeniu. Mówiąc innymi słowy, jest to kwota zwolniona spod egzekucji, czyli taka, która dłużnikowi nie zostanie zabrana. Wszystko zaś ponad wymienioną sumę podlega zajęciu. Warto podkreślić, że odnosi się to również do wszelkiego rodzaju nagród lub też premii za pracę. I choć za prawidłowe przekazywanie kwot na konto komornika odpowiedzialny jest pracodawca, niemniej jednak warto, aby dłużnik sam kontrolował kwoty, jakie przekazywane są z jego pensji. Dzięki temu będzie miał pewność, że jego dług maleje.

Egzekucja z rachunków bankowych

Wierzyciele bardzo często wskazują we wnioskach egzekucyjnych o zajęcie wszelkich kont bankowych dłużnika. Gdzie leży problem? Okazuje się, że w praktyce egzekucja z tego elementu majątku dłużnika jest bardzo trudna. W odrębnych przepisach ustawodawca ustalił, że istnieć będzie kwota wolna od zajęcia, której dłużnicy – patrząc na praktykę – zazwyczaj nie przekraczają. Z drugiej jednak strony, bank ma obowiązek blokować wszelkiego rodzaju wpływy. Zajęte w ten właśnie sposób mogą być zatem pobory dłużnika, które pracodawca będzie przekazywał na zajęte i jednocześnie wskazane przez pracownika konto bankowe. Cóż wówczas? Wystarczy, że dłużnik skieruje pismo do komornika z prośbą o zwolnienie danego rachunku bankowego spod egzekucji, wskazując jednocześnie, że samo wynagrodzenie jest objęte już egzekucją. Tylko w tym przypadku będzie możliwe zwolnienie rachunku, niemniej będzie się ono ograniczało tylko do kwot, które przekazywać będzie konkretny pracodawca. Oznacza to dwie rzeczy – z jednej strony, że kwoty z innych źródeł będą blokowane, zaś pensja nie będzie przez bank przetrzymywana, jeżeli będzie ona już zajęta odrębnym pismem, w tym przypadku zajęciem wynagrodzenia.

Egzekucja z wierzytelności

Na początku artykułu wskazano, że ustawodawca nie chroni w odpowiedni sposób wynagrodzeń dłużników. Chodzi oczywiście nie o wynagrodzenia o pracę, ale inne świadczenia, które powstają w wyniku zawarcia umowy o dzieło lub też umowy zlecenie. W literaturze podmiotu takie właśnie umowy określa się mianem wierzytelności, które przysługują dłużnikowi. Nie są one chronione w żaden sposób przez ustawodawcę. Co oznacza to w praktyce? Że w przypadku zajęcia nie będą miały zastosowania przepisy chroniące wynagrodzenie dłużnika, czyli nie będzie kwoty wolnej od zajęcia. Innymi słowy, zleceniodawca będzie miał obowiązek przekazania całej, przypadającej do wypłaty dłużnikowi kwoty na konto komornika. Częstym pytaniem, które pojawia się przy okazji właśnie egzekucji z wierzytelności, jest zapytanie, czy można uchronić ewentualnie choć część kwoty. Tak, jest to możliwe, niemniej dłużnik musi wykazać, że to jego jedyne źródło utrzymania. Wówczas komornik powinien zwolnić spod egzekucji pięćdziesiąt procent kwoty, która przypada dłużnikowi do wypłaty. Komornik dokonuje tego jednak tylko na pisemny wniosek dłużnika i jego oświadczenie o braku innych źródeł dochodu.

Egzekucja ze świadczeń emerytalno-rentowych

W przypadku, gdy dłużnik pobiera świadczenie emerytalne lub też rentowe z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Wojskowego Biura Emerytalnego albo innych podmiotów, wierzyciel może skierować wniosek do komornika, aby ten zajął określoną część świadczenia dłużnika, które przypada mu do wypłaty. Warto jednak, aby zobowiązany wiedział, że kwota, jaką będzie przekazywał określony podmiot na konto komornika nie jest zależna w tym przypadku od wysokości świadczenia. W tym przypadku ustawodawca wskazał, że dany podmiot wypłacający świadczenie ma obowiązek potrącać jedną czwartą kwoty, która z wyliczeń przypada dłużnikowi. Warto nadmienić, że w przypadku świadczeń, spod egzekucji zwolnione są środki otrzymywane przez dłużnika z MOPS, OPS czy też świadczenia rodzinne, alimenty na dzieci.

Egzekucja z nieruchomości

Najtrudniejszym, najbardziej skomplikowanym i czasochłonnym sposobem egzekucji jest niewątpliwie egzekucja z nieruchomości. Jest to umotywowane przez ustawodawcę faktem, iż nieruchomości odgrywają niezwykle ważną rolę w życiu gospodarczym. W związku z powyższym, cała procedura jest pod kontrolą sądu, a akta sprawy, w których dokonano zajęcia nieruchomości, przekazywane są do odpowiedniego sędziego, sprawującego pieczę nad danym postępowaniem, przynajmniej raz na trzy miesiące. Co warto wiedzieć o tym rodzaju egzekucji? Przede wszystkim warto pamiętać, że dłużnikowi na każdą czynność komornika przysługuje skarga, którą wnosi się do odpowiedniego sądu, czyli tego, przy którym działa komornik. Dodatkowo, zanim dojdzie do sprzedaży nieruchomości – podobnie, jak w przypadku egzekucji z ruchomości – musi pozostać sporządzony operat szacunkowy. Na jego podstawie dochodzi dopiero do ewentualnej licytacji.

Nie mam majątku. Co dalej?

W przypadku, gdy komornik stwierdzi, że dłużnik nie posiada żadnego wartościowego majątku, jak również nie pracuje, nie posiada rachunków bankowych, nie pobiera świadczeń emerytalno-rentowych i nie przysługują mu żadne wierzytelności, ma obowiązek wysłuchać strony. Co to oznacza dla dłużnika? Takie pismo równoznaczne jest albo z zawieszeniem postępowania egzekucyjnego lub też jego umorzeniem. W obu przypadkach, o decyzji komornika, dłużnik zawiadamiany jest osobnym pismem. Warto również podkreślić, że w przypadku ewentualnego umorzenia postępowania egzekucyjnego dług nie znika. Jest to częsty błąd dłużników, którzy utożsamiają to z umorzeniem samego zobowiązania. W tym jednak przypadku, wierzyciel otrzymuje od komornika zwrot tytułu egzekucyjnego wraz z zaznaczeniem poniesionych kosztów i ma dziesięć lat na to, aby ponownie wnieść sprawę do wybranego przez siebie komornika.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 10.0/10 (3 votes cast)
VN:F [1.9.22_1171]
Rating: +2 (from 2 votes)
Co powinien wiedzieć dłużnik o postępowaniu egzekucyjnym?, 10.0 out of 10 based on 3 ratings