Kilka miesięcy temu w mediach rozpoczęła się głośna kampania społeczna mająca przestrzec Polaków przed bezmyślnym podpisywaniem umów kredytowych. Czy przyniosła zamierzony skutek? Jedno jest pewne – więcej osób czyta umowę zanim ją podpisze. A oto na co warto zwrócić uwagę decydując się na złożenie swojego podpisu.

Nie bójmy się pytać

W pierwszej kolejności należy pamiętać o tym, że mamy prawo do informacji, a tym samym jeśli czegoś nie rozumiemy możemy o to zapytać. Należy zadawać dociekliwe pytania, ponieważ w ten sposób można uniknąć wielu niedomówień. Przede wszystkim warto pytać o wszelkie podstawy prawne. Większość z nas nie ma pojęcia o czym mówi punkt X paragraf Y ustawy Z, a skoro taki zapis jest w umowie, to pewnie należałoby wiedzieć co to znaczy.

Drobny druczek

W wielu umowach pojawiają się uwagi dopisane „drobnym druczkiem”. Warto dokładnie przeczytać co zawierają, gdyż bardzo często są to niezwykle istotne uwagi dotyczące terminów spłat, dodatkowych opłat czy ewentualnych kar. Często tego rodzaju dopiski są niezauważane przez klientów, a potem wiążą się z dodatkowymi wydatkami.

Załączniki

To kolejna rzecz, na którą należy zwrócić uwagę. Koniecznie trzeba zapoznać się dokładnie z wszystkimi załącznikami wymienionymi w umowie. Bardzo ważne jest, aby sprawdzić czy są one dołączone do podpisywanej przez nas umowy.

Podstawowe informacje

Większość klientów firm pożyczkowych i banków szuka ukrytych haczyków w umowie przeglądając zapisy wykonane „drobnym druczkiem”, dodatkowe załączniki itp. Warto jednak wiedzieć, że coraz częściej „haczyki” znajdują się w najmniej spodziewanych miejscach. W ten to sposób biorąc pożyczkę w renomowanym banku, podpisując umowę u pracownika tegoż banku, można zapożyczyć się w instytucji pozabankowej i nawet tego nie zauważyć. Dlatego bardzo ważne jest dokładne zapoznanie się z wszystkim zawartymi w umowie zapisami łącznie z tym, kto nam pożyczki udziela, jakkolwiek wydaje się to dziwne.

O Autorze

admin